Wchodzi Jasio na lekcję, rzuca
tornister, kładzie nogi na ławkę i krzyczy:
- Sieeeeema!
Widząc to, zszokowana nauczycielka mówi do Jasia:
- Jasiu natychmiast podnies ten tornister wyjdz z klasy i
wejdz jeszcze raz, tym razem tak grzecznie jak Twój ojciec,
kiedy wraca z pracy.
Jasio ze spuszczoną głową, podnosi tornister i wychodzi z
klasy. Po chwili drzwi, pod wpływem mocnego kopnięcia,
otwierają się z hukiem, do sali wskakuje Jasio i krzyczy:
- Ha! Kurwa, nie spodziewałas się mnie tak wczesnie!
Pani pyta sie Jasia na lekcji.
-Jasiu gdzie pracuje twoj tata??
Na to Jasiu odpowiada.
-W klubie Go-go tanczy na rurze.
Po lekcji wszyscy sie pytaja dlaczego tak naklamal, a Jasiu
mowi.
-A co mialem powiedziec ze jest poslem w Samoobronie?
Jas mówi do Małgosi:
Wejdź na krzaczek to ci dam lizaka!!
-Mama nie pozwala.
-Proszę.
- No dobrze.
W domu.
-Mamo Jas mi dał lizaka za to że weszłam na krzaczek.
-Małgosiu Jas widział twoje majteczki!!
Znowu.
-Małgosiu wejdż na krzaczek to dam ci 2 lizaki!!
-Mama nie pozwala.
-Proszę!!
-Dobrze.
I weszła.
-Małgosiu Jas znowu widział twoje majteczki!!
Znowu.
-Małgosiu wejdż na krzaczek!!
-Mama nie pozwala!!
-Proszę!! Dam ci za to lizaki i to 3!!
-Dobrze.
W domu.
-Małgosiu Jas widział twoje majteczki!!
- Ale mamo ja wykiwałam Jasia. W ogóle nie założylam
majteczek!!
Tata, Jas i Malgosia
pojechali na wakacje. kiedy dojechali na miejsce i weszli do
pokoju w ktorym mieli mieszkac, okazalo sie, ze jest tylko 1
lozko piertowe. Tatus wiec powiedzial ze dzieci beda spac na
gorze, a on na dole. Kiedy nadszedl wieczor Jas spytal
Malgosie:
-Malgosiu zrobimy to dzisiaj w nocy???
Malgosia odpowiedziala:
-tak!!tak!!
na to Jas jej powiedzial:
-OK! Malgosiu to zrobimy tak: jak cie bedzie bolalo to
bedziesz mowila pączek to tatus sie nie kapnie o co chodzi
-Dobrze Jasiu.
Kiedy nadeszla noc i tata juz zasnal Jas zabral sie do rzeczy:
-Paczek
-Paczek, paczek
-Paczek, paczek, paczek
-Paczek, paczek, paczek, pączek
Nagle tata sie obudzil:
-E, wy sku*wysyny, jedzcie tam szybciej te pączki bo mi lukier
na glowę kapie!
Przybiega Jasio na stacje
benzynowa i mówi:
-Do pełna karnister poprosze!!
Na to sprzedawca odpowiada:
-A po co ci to??
-Bo moja szkoła już przygasa!!!
Na przyjęciu Jasio krzyczy do
mamy:
-Mamo sikać mi sie chce!!!!
Mama na to
-Jasiu nie mów tak brzydko przy gosciach od tej pory mów
gwizdać!
Po przyjęciu Jasio spał z ciocią. Budzi się i krzyczy
-Ciociu gwizdać mi sie chce!
Na to ciocia
-nie gwiżdż bo wszystkich pobudzisz
-Ale mi sie tak bardzo, ale to bardzo chce!
-Nie gwiżdż bo wszystkich pobudzisz
-Ale mi sie tak bardzo, ale to bardzo, ale to bardzo chce sie
gwizdać!
-no dobrze, gwizdnij mi do ucha...
Przychodzi szczęsliwy Jasiu
do domu i mówi:
- mamo, mamo dostałem 5 z matematyki!
A na to mama:
- i co się tak kurwa cieszysz i tak masz raka.
Jasio pyta się mamy:
- Mamo co chłopcy maja?
Mama na to:
- Ptaszki.
Małgosia pyta się mamy:
- Mamo co dziewczynki maja?
Mama na to:
- Gniazdka.
Mama woła dzieci:
- Jasiu, małgosiu gdzie jestescie?
- Za krzaczkami....
- Co robicie?
- Układamy ptaszka do gniazdka..... |